O mnie

Moje zdjęcie
szczęśliwy tata i mąż. BYL to akronim od starej nazwy bloga: Brake Your Limits. Nazwę zmieniłem 5 Lutego 2014

piątek, 11 listopada 2016

Projekt Depresja: dlaczego jestem "anti drug"

W ramach mojej pracy licencjackiej pt. "Wpływ oczyszczania jelita grubego na stan psychofizyczny" uruchomiłem projekt Depresja Gdy opublikowałem treść projektu na facebook, zrodził on wątpliwości mojej koleżanki (doctor of pharmacy; University of the Sciences in Philadelphia). Mając ogromny szacunek i dług wdzięczności wobec Niej, postarałem się dokładniej odpowiedzieć na pytania.

1. Pytanie: "Jaką masz definicje równowagi"?
Moja odp.: Pisząc równowaga mam na myśli stan homeostazy w organizmie człowieka, ze szczególnym uwzględnieniem środowiska flory bakteryjnej jelita grubego.  Nie bez przypadku powstało powiedzenie: "w zdrowym ciele zdrowy duch".  Uwzględniając fakt że flora bakteryjna ze względu na swoją aktywność endogenną jest odpowiedzialna nawet za ok 70% naszej odporności i podobną podaż serotoniny..., należałoby zadbać o jelito grube i przywrócić jego funkcjonalność. Z mojego osobistego doświadczenia początkującego terapeuty wynika że wspólną cechą klientów z nowotworem są obstrukcje lub co najmniej znaczne nieregularności w defekacji.

2. Pytanie: "Wiem że jesteś "anti" drug więc co z terapią"?
Moja odp.: Powodów dla których faktycznie jestem baaardzo ostrożny jeśli chodzi o jakiekolwiek leki jest sporo:
a. w grupie wiekowej 65+ leki są 3-cim bezpośrednim powodem zgonów po problemach kardiologicznych i nowotworowych.
b. o skutkach przyjmowania leków pisze profesor Peter C Gotzsche. Polecam lekturę jego bloga: www.deadlymedicine.dk  Pierwszy link i drugi link
c. osobiście doświadczyłem skutków ubocznych leków podczas radioterapii w 2011r, kiedy stwierdzono u mnie objawy choroby dwubiegunowej. Psychiatra w rozpoznaniu napisał że może to być skutek uboczny przyjmowanych leków. A było ich sporo: m.in depakina chrono. w linku prezentuje zdjęcie z moją codzienną dawką podczas radioterapii.
d. staram się aby moich klientów w projekcie "depresja" monitorował także psychiatra, który ma ostateczne zdanie jeśli chodzi o temat obecnie przyjmowanych leków.

3.  Pytanie: "Co z placebo response"?
Moja odp.: Faktycznie: Siła sugestii jest bardzo istotnym czynnikiem wpływającym na proces leczenia. Co więcej: placebo nie niesie ze sobą efektów ubocznych. Prof. Gotzsche twierdzi że 50% ludzi biorących placebo ma efekty lecznicze... Poza tym coraz częściej słyszymy że efekt placebo jest silniejszy niż działanie poszczególnych specyfików.. ot..  link traktujący o tym.

4. Pytanie: " Jak długo będziesz pacjentów/klientów "śledził"?
Moja odp.: Min 8 tygodni a optymalnie: do zaniku objawów depresji. Dla zachowania obiektywności chciałbym efekty terapii potwierdzić nie tylko testem Becka ale konsultacją z psychiatrą. 

Tak na marginesie chciałem podziękować koleżance Anecie, że zadając poszczególne pytania, umożliwiła mi uzasadnienie mojego podejścia do tematu i poprawienia/uszczegółowienia mojej gwarancji. Gwarancje 80% prawdopodobieństwa, że w 4 do 8 tygodni postępując zgodnie z moim protokołem, zobaczysz świat na kolorowo uzupełniłem o  dodatek,"lub odczujesz znaczne zmniejszenie objawów depresji". 

Aneta, jestem Ci bardzo wdzięczny, ponieważ dzięki Tobie  mogę dokładniej wywiązać się z danej obietnicy, szczególnie że stopień zaawansowania depresji jest możliwy do oszacowania m.in testem Becka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz